Walentynkowe Morsowanie III

Już się zgłaszam - razem ze smalcem i chlebem. Nie mam ogórków kiszonych - kto ma?...!

Janek ja mam ogurki wiec witaj w klubie.Juz sie szykuje na twój smalec bo jestem milosnikiem tego rarytasu który moze kąkurowac nawet z kawiorem.Kto ma kawior ????? HAAAAAAA Ci co jedza kawior lubia ciepłe dzakuzii i miekkie dziwczyny.My morsy lubimy nasze LOGOWATE DZAKUZII i Zimne twarde nasze dziewczyny.Ale o goracych sercach .

Melduje ze zurek i flaczki gotowe.Ide do warsztatu pospawac stojak na ognisko do garnka na zupe.Zwinelem Celi garnek na ognisko jak zobaczy to sie zagrzebie w sniegu ze strachu.Tylko mnie broncie bo jak mnie zabije to bedziecie sobie sami gotowali.HAHAJutro tylko herbatka z rumem i o 12 jestem .wescie gitare albo harfe co macie Do zobaczenia.

Ty zielona zjawo rymujesz prawie lepiej odemnie bo ja mam tez to schozenie rymowatyzm.Nie piszessz czasmi wierszy bo to mi tak pachnie ,Moze stracilem węch od zurku wczorajszego.W nocy wstalem na box i w przerwie boxu ryj do gara z zurkiem .Ale mialem pecha Cela wstala za potrzeba .O trzeciej wnocy zeby jej pechez pęk i mnie przyłapala .Mam podbite oczy i niewiem czy przyjade.HAAAAAA Jestem lepiej obity niz Adamek.Dobrze ze wygral bo z nerwow bym sie dobrał do waszych flaczków.HAAAAAAAAA Teraz odezwa do pań.Ugotujta sobie po jaju na twardo do zurka bo Cela jajka potrzaskala na mnie i nie bedzie.Do zobaczenia.Wezcie dobre sznurki do sanek .Dobrym pomyslem jest linka holownicza.Trzeba sie pospinac krutko bo bedzie weselej i na zakretach ostatni nie beda jechali przez młodnik.PAAAAAAAAAA A faceta z piła motorowa widziałem w nocy w telewizji w horroze ale niewiem czy przyjedzie bo usnełem ,PAAAAAAAAA

Uprzejmie donoszę, że smalec już dziś został zrobiony i czeka na niedzielę. Ponieważ przyjadę z osobistym kierowcą to chyba i jakąś nalewkę też wezmę!

Janek jestes wielki .Szacun.Mlodzi wymiekli nie pisza.Cieniasy .Pobijemy ich w dlugosci siedzenia w przerebli.Damy rade godzine a oni minute i wyskakkuja z butów.HAAAAAA Mysle ze chociaz margaryne przyniosa HAAAAAAA Sa miedzy nimi wspaniali ale reszta musi sie starac.

OOOOOO Ziuta ale mnie zagielas.Jestes wielka.Musze przyznac ze masz racje.Młodzi sa zajeci praca i nie maja czasu tak jak ja.Ja juz jestem na emeryturze wojskowej.Niewioem co robic z kasa wiec sie do was przykleilem.A z ta margaryna to byla prowokacja z mojej strony bo chcialem towarzytwo ozywic prze tym dniem.Zalezy mi zeby ten dzien byl wyjatkowy w morsowaniu./Tak jak byl ostatni co morsowalismy.Ta pieknma zima te przygody i reszta.Napisalem list do kolegi waszego guru i nieodpisal.A pomysl mam zajebisty ale musicie mi pomuc.Ale jak niechcecie to szacun rubcie jak chcecie .Ja zrobie wszystko o co poprosicie .Wiec sie dogadac .Ja sluze wlasna emeryturai soba.HAAAAA Sluchajcie ja sie ciesze ze moge zrobic cos dla was.Ale wy musicie sie uaktywnic.Faceci nie badzcie cieniasy to dzien zakochanyc\h jak macie jaja to zrubcie cos niezwyklego dla swoich dziewczyn cos czego w zyciu nie mialy i nie przezyly.Nie skaczcie z wiezowca w pile na dynke bo to juz bylo zrubcie cos ambitniejszego zrubcie zeby w ten dzien dziwczyny wasze byly usmiechniete i szczesliwe.Ja mam pomysl.Sprzedam wam za darmo.Haaaa Ale wy moze macie cos lepszego.Ziuta te cytaty sa bardzo trudne.Jak je strawie to ci odpowiem.Dziekuje ci za nie.Kocham trudnych przeciwników a ty taka jestes.Pieknie przyspiewalas przy ognisku ale ciezko sie rozkrecic na tej bylo karuzeli.HAAAA.Ziuta ale ja oprucz postow robilem czyny czy niezauwazylas.Oddaje wam co mam w sobie ta radosc i szalenstwo do zycia.A wemnie to ozylo dzieki wam.Za to jestem wam wdzieczny i zrobie wszystko cobede mugl zebyscie spedzali czas przyjemnie.Bede jape dar mniej albo wcale.HAAAAA Pomyslcie mam pomysl na dzien zakochanych.Wszyscy poklekaja haaaaa .Jestem do waszej dyspozycjiiiii urwisy wy moje Pa ide spac.Koniec kazaniaaaaaa.

Jutro się rozgrzewam na SOBOCIE NA DWÓCH KÓŁKACH i mam nadzieję, że się nie przeziębię - bo to przecież idiotyzm jest rowerem w lutym jeździć! Co innego kąpiółkę w przeręblu uskutecznić z przyjaciółmi - to po prostu "oczywista oczywistość" żeby zacytować klasyka (choć nie z mojej bajki, ale jednak klasyk). No to do zobaczenia w niedzielę. Zioota - Ty oczywiście się kąpiesz?!? A Gosia? A Zonkuś? A inne Dziewczyny?

Tu wasz samozwanczy przewodnik.Jak was pozalem budze sie regularnie o trzeciej w nocy i pisze te homilie czy kazania.Kochani w zyciu najwazniejsza jest miolosc .Milosc do czlowieka do wszystkiego co nas otacza do najmniejszego ziarenka piasku ktury staje na naszej drodze.Ale te ziarenko jest pierwsze a potem sa glazy potem gurki potem gury a na samym wierzcholku jest cierpienie.I zeby byc czlowiekim trzeba sie wspiac na ta gure i zerwac te cierpienie i je przyjac do serca i je pokochac jak pokochal ten jeden wybrany i na ktuurego czekamy .Nie bede go wymienial bo nie jestem godzien caslowac jednego ziarenka piasku po kturym niusl swoje cierpienie dla nas i dzieki niemu tacy jestesmy czyli wrazliwi dzieki niemu potrafimy kochac nawt nieprzyjaciul swoich.Haaaaaa Mialem byc ksiedzem ale bym ksiedzu wypil wszystkie wino wiec bog zdecydowal inaczej .Zdecydowal ze bede z wami pil herbatke zrumem i za to jestem mu wdzieczny .Juz nie moge sie doczekac do tego momentu wodowania w niedziele w sercowym dzakuziiiii.Dziekuje za odzew za telefony za mejle a to ze ciagniecie to dzielo kture zapoczatkował Helus Ziuta Piotrki Rafalek i inni niewymienieni .Znowu mi sie dostanie bo pominelem wielu.Ale niwymienieni beda pierwszymi a blogoslawieni cisi i tak dale i tak dalej.Ale fajnie byc pewo ksiedzem ale bym niemugl bo kocham kobiety wszystkie i kocham w nich piekno stwozenia a ksiedzu nie wolno tylko dusze a duszy niwidac a cialo widac i my sie chlopy musimy m,eczyc przez cale zycie przez nie.Dlatego tak je kochamy i kochamy ta meczarnie.HAAAAAAA Koniec kazania Wiecie z mediuw ze w Zielonej Górze grasuje zboczeniec i atakuje nasze kochane kobiety.Z.G. to moje drugie rodzinne miasto tam spedzilem czesc mojego zycia tam jest czesc mojego serca ale wieksza czesc jest tutaj w Trzciance .I bardzo przezywam ten koszmar tego miasta koszmar tych kobiet poszkodowanych i tych wystraszonych.Mysle ze mozemy cos zrobic dl nich.Mozemy pojechac tam i na deptaku w centrum zamorsowac w sniegu w obronie i dla protestu przeciwko temu zlu kture sie tam rozgrywa.Zorganizuje ten wyjazd i ten hepening a potem pokaze wam te miasto te cudowne miasto kture jest ofiara zla./Mysle ze macie ta odwage to zrobic inaczej bym wam tego nieproponowal.Pamietajcie ze tylko wielcy zmieniaja ten swiat a wy jetescie wielcy wieze w was wieze ze staniecie w obronie tych kobiet w obronie tego miasta.Zalatwie to legalnie zeby nas niezwineli .HAAAAAAAPrzemyslcie to i niech kazdy z oisobna mi powie czy to damy rade zrobic.Tam dzieje sie tragedia.Nasz papiez pojechal do sarajewa do miejsc gdzie nasza odwaga jest za mala.A my jetesmy mu cos winni i zrubmy to dla niego zeby sie w niebie usmiechal jak usmiechal sie przez cale zycie do nas z kazdego miejsca w kturym byl.Kochani w radiu leci nie placz Ewka.Kocham muzyke kocham was i prosze was pomuzcie mi w obonie tego pieknego miasta i tych wspanialych kobiet kture tam mieszkaja.Napisal mi jeden gosc ale go nieznam.Ze prawdziwy mezczyzna to taki ktury potrafi umrzec dla kobiety .Cale zycie tak myslalem ale dzisiaj mysle inaczej.Prawdziwy to taki mezczyzna ktory potrafi zyc dla kobiety zyc bo zycie jest njwiekszym darem.Wiec pojedzmy i stanmy w obronie tego zycia.Koncze bo sie wykoncze.HAAAAA DASZ LUD.

Jolu - przecież nikt Ci nie każe tej wody pić - masz się w niej kąpać. A tak na marginesie to w Rosji lody na patyku jadają przez cały rok na dworze, a zimy u nich jakby solidniejsze niz nasze...

Kochani, było rewelacyjnie! Aż żal, że Piła nie leży bliżej Trzcianki - pewnie więcej by nas na kąpiele przyjeżdżało. Tym razem dotarło trochę pilskich "gapiów", miejmy nadzieje, że następnym razem będzie więcej uczestników. Atmosfera słonecznego kąpieliska z parasolem, palmami i przeręblem w kształcie serca i te kwiaty pływające po wodzie, muzyka i 100.000 obserwatorów, którzy jakby tylko czekali na coś co ewidentnie powinno się zdarzyć - my kapiący nie wiemy co zdarzyć się powinno... W każdym razie gdy tylko wyszliśmy z wody o wytarli do sucha obserwatorzy tłumnie udali się do domów na niedzielny obiad. Życzymy smacznego i zachęcamy do dołączenia do nas. Rybkę znad ognia zjadłem z przyjemnością największą, nalewkę z przyjaciółmi ochoczo degustowałem, jak trzeba będzie na następne spotkanie znów smalcu ze skwarkami natopię. Do zobaczyska i dziękuję!!!