Tropem śluz i promów

Pod tym hasłem odbędzie się tegoroczna, VI Rowerowa Majówka zaplanowana na 2-3 maja (sobota-niedziela majowego weekendu) 2009 r. Do udziału w MAJÓWCE zapraszam rowerzystów z Piły, Czarnkowa, Trzcianki, Białej, Chodzieży – jak kto z dalszej okolicy chciałby dołączyć, to też go nie przegonimy.

A teraz szczegóły:

wariant 2-dniowy (2-3 maja)

zakłada, że nocujemy w świetlicy wiejskiej w Walkowicach a rowery przechowujemy w świetlicy lub w pomieszczeniach OSP;
- miejsc noclegowych (materacy) jest tylko 30 – czyli, kto się pierwszy zgłosi, ten ma szanse na nocleg; nocleg będzie odpłatny – przy pełnym obłożeniu cena wyniesie ok.3,5o zł; w świetlicy jest WC, natrysk, kuchenka mała, ale do użytku, dla nocujących będzie kawa, herbata, cukier (w ramach opłaty za nocleg), jak będzie nas mniej do spania to będzie ciut drożej;
- zgłaszać chęć spania należy bezpośrednio do mnie (mailem lub telefonicznie 601-261-051), ale dopiero od 26 kwietnia – bo wyjeżdżam!
- start z Piły w sobotę, z placu Zwycięstwa o godzinie 15.00 – trasa przez Kalinę, śluzę Byszki, Ługi Ujskie, śluzę Nowe do Walkowic;
- uczestnicy z Trzcianki i Białej – docierają do Walkowic dowolną trasą, ale z przekroczeniem Noteci przez śluzę w Walkowicach – godzinę wyjazdu ustalają sami, na nocleg maja dotrzeć ok.18.30 – 19.30
- uczestnicy z Czarnkowa – do Walkowic dowolną trasą, miejsce i godzina startu jak przyjaciele z Trzcianki i Białej;
- uczestnicy z Chodzieży – proponuję spotkanie z grupą pilską w Byszkach przy sklepie, albo dojazd własną trasą;
- proponuję, byśmy 3 maja przed piknikiem o godzinie 15.00 (patrz niżej) przejechali się gdzieś na wycieczkę – oczekuję od Czarnkowa propozycji trasy.

wariant 1-dniowy (3 maja)

zakłada, że wszyscy uczestnicy docierają do Walkowic, na łąkę przy promie (jest miejsce ogniskowe) 3 maja, niedziela ok.godziny 14.30-15.00 – będzie ognisko – więc trzeba mieć kiełbaskę, będzie Pani z punktem handlowym (napoje, słodycze), będą Panie ze wsi oferujące za symboliczna odpłatnością ciasta i kawę zbożową z mlekiem – czyli trzeba mieć ze sobą kubek;
- start z Piły w niedzielę, z placu Zwycięstwa o godzinie 11.00 – trasa jak przy trasie dwudniowej; dojazd – patrz wyżej; ok.14.30-15.00 przy promie;
- uważam, że pozostałe ekipy powinny dotrzeć do Walkowic trasami jak przy wariancie 2-dniowym; dojazd – patrz wyżej, ok.14.30-15.00 przy promie;
- ok. godziny 17.00 będzie uruchomiony prom, wszyscy przeprawimy się na drugi brzeg Noteci do Radolina i rozjedziemy do domów – aby wszyscy mieli za sobą tytułową śluzę i prom – Czarnków powinien do domu wrócić przez śluzę Lipica. Grupa pilska pojedzie przez Białą, Stobno, PKP Stobno, Kotuń.

Tak to wygląda w moim pomyśle – jedziemy po pięknej nadnoteckiej ziemi, przeprawiamy się przez śluzy, płyniemy promem, spotykamy z gościnnymi mieszkańcami Walkowic, jemy ciasta, kiełbaski, pijemy kawę zbożową, napawamy się swoim towarzystwem, przyrodą, pogodą, wiosną, radosną atmosferą 3 Maja. Może wymyślimy hasło przyszłorocznej VII MAJÓWKI ROWEROWEJ?... kto wie.

Przygotuję wklejki do książeczek KOT, będę miał kilka książeczek KOT na sprzedaż; będę miał informację o kolejnych imprezach rowerowych (choćby podstawowe), uczestnicy natomiast muszą mieć kiełbaski (keczup, musztardę, bułki) i kubki (nie chciałem dodatkowo obarczać Pani Sołtys załatwianiem jednorazowych kubeczków) oraz parę groszy na ew. zakupy na pikniku.

Mam nadzieję, że wszystko się uda, że przeczytacie to co powyżej napisałem uważnie, że pogoda nam dopisze (a jak nie to z pewnością znajdziemy wariant rezerwowy), że będzie nas sporo i że atmosfera spotkania będzie radosna jak zawsze.

Oczekuję odzewu od Was, zgłoszeń na trasę 2-dniową, na 1-dniowa nie trzeba się zgłaszać a wszystkim, którzy wyjeżdżają gdzieś na inne imprezy życzę samej frajdy z wędrowania i do zobaczenia na kolejnych imprezach.

Jan BALCERZAK
STARY CYKLISTA